Pax

Tytuł: Pax
Autor: Sara Pennypacker
Ilość stron: 296
Wydawnictwo: IUVI
Rok wydania: 2016
Ocena: 9/10

Odkąd Peter uratował osieroconego liska, on i Pax są nierozłączni. Do czasu, kiedy jego ojciec idzie do wojska i chłopiec musi pojechać do dziadka - a lisa wypuścić do lasu.
Jednak już pierwszej nocy Peter wymyka się z domu dziadka i wyrusza do swojego, oddalonego o setki kilometrów, gdzie ma nadzieję zastać Paxa.
Lis w tym czasie musi nauczyć się, jak przetrwać w dzikim lesie, i na nowo odkryć świat ludzi i zwierząt. Ale wciąż nie traci nadziei, że jego chłopiec po niego wróci.
Czy dwunastolatek dotrze sam do domu? I czy odnajdzie tam Paxa?


Kocham zwierzęta, a lisy są jednymi z moich ulubionych, dlatego też sięgnęłam po tę pozycję. Postawiłam jej wysoką poprzeczkę, ponieważ zapowiedzi mówiły, że jest to książka na miarę Małego Księcia, który jest klasykiem wśród literatury.
Fabuła nie jest zbyt skomplikowana, ale jest urok w tej prostocie. Historia chłopca i jego lisa wciąga od pierwszych stron. Od początku trzymamy za nich kciuki, aby udało im się spotkać i powrócić do domu.
Głównymi bohaterami są chłopiec - Peter i lis - Pax. Łączy ich ogromna więź, którą budowali przez kilka lat. Po tym jak zostali rozdzieleni, oboje pragnęli do siebie powrócić. Petera charakteryzuje opiekuńczość. Jako mały chłopiec stracił mamę i musiał w głównej mierze radzić sobie sam. Nie chciał być agresywny, tak jak jego ojciec. Peter jest przepełniony dobrocią i miłość, nie tylko do zwierząt, ale także do ludzi. Wykazał się wytrwałością i cierpliwością po wypadku, który go spotkał w trakcie poszukiwań przyjaciela. Pax również stracił mamę, jak był mały, ale dzięki Peterowi zyskał nowy dm. Po rozłące z chłopcem wiedział, że on po niego wróci. Czuł więź, która ich łączyła i to na niej opierał swoją nadzieję na powrót do domu. Lisek uczył się, jak żyć i przetrwać w lesie. Znalazł lojalnych przyjaciół. Pax również wykazał się odwagą i troską o innych. To właśnie do niego przywiązałam się najbardziej podczas lektury i chciałabym poznać dalsze losy głównych bohaterów.
Autorka używa prostego języka. W książce pojawiają się metafory, które są łatwe w odbiorze i jednocześnie bardzo wartościowe. Znajdujemy również w tej pozycji opisy przyrody. Nie jest ich zbyt wiele, ale urzekły mnie swoją prostotą. W tej pięknej historii pojawiają się momenty wzruszające i nie się powstrzymać łez podczas czytania.
Podsumowując książka nie ma ograniczeń wiekowych. Wydaje się, że jest przeznaczona dla dzieci, a tak naprawdę powinien ją przeczytać każdy. Powieść zawiera wiele prawd życiowych, nie tylko o tym, że jest się odpowiedzialnym za to co się oswoiło. Ta historia jest idealna na jeden wieczór. Książkę szybko się czyta i każdy z niej coś wyniesie.




Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu IUVI



6 komentarzy :

  1. Sama okładka mnie urzekła, porównanie do "Małego Księcia" początkowo mnie trochę przeraziło, bo przecież "Mały Książe" to klasyka, do której jest ciężko cokolwiek porównywać. Ale widzę że "Pax" to wartościowa książka i chętnie ją kiedyś przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka wydaje się mieć swój urok. Zastanawiałam się ostatnio co kupić mojemu młodszemu siostrzeńcowi na urodziny i chyba skuszę się na "Paxa". Jeżeli jest odrobinę tak dobra jak "Mały książę" to warto się przekonać co w sobie skrywa:) Pozdrawiam!
    Verax

    OdpowiedzUsuń
  3. Fakt, książka kojarzy mi się raczej z literaturą dla młodszych czytelników, a jednak coś mnie w niej intryguje. I ta przepiękna okładka! ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem bardzo ciekawa tej książki. Myślę że przypadłaby mi do gustu. Okładka również mnie zaintrygowała ♥
    Pozdrawiam
    Moment Of Dreams ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Pokochałam te opowieść. Nie dość, że odkłada jest cudowna, to jeszcze wnętrze zachwyca. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Patrząc na okładkę myślałam "ale ładne" i "to pewnie straszna historia". To drugie stwierdzenie nie wiem skąd było, ale teraz widzę że było niesłuszne. Na pewno przeczytam!

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka