Ostatnia piosenka

Tytuł: Ostatnia piosenka
Autor: Nicholas Sparks
Ilość stron: 446
Wydawnictwo: Albatros
Tłumaczenie: Magdalena Słysz
Rok wydania: 2010
Ocena: 10/10


Siedemnastoletnia Ronnie reaguje z niechęcią na informacje, że całe lato spędzi z ojcem, z którym od dawna nie utrzymuje kontaktów. Trzy lata wcześniej jej rodzice rozwiedli się, a zmęczony robieniem kariery ojciec Ronnie, utalentowany pianista wykładający w konserwatorium Juilliarda, porzucił Nowy Jork i przeniósł się do miasteczka w Karolinie Północnej. Dla zbuntowanej dziewczyny to ciężka próba: przyzwyczajona do zgiełku wielkiego miasta, zakochana w nocnym życiu i modnych klubach, musi zmierzyć się senną atmosferą małej mieściny oraz stawić czoła ojcu, do którego ciągle czuje żal. Czy będzie to najgorsze lato w jej życiu? Wszystko na to wskazuje. Pewnych rzeczy nie da się jednak przewidzieć - na przykład tego, że pozna Willa, przystojnego siatkarza, obiekt westchnień miejscowych dziewcząt, ani tego, że zakocha się z wzajemnością...

Ronnie jest zwykłą nastolatką, którą mama zabiera na wakacje do ojca razem z bratem. Dziewczyna nie jest z tego powodu zadowolona. Ma żal do ojca, po tym jak zostawił jej rodzinę i nadal się z tym nie może pogodzić. Poznaje tam nie za dobre towarzystwo, po czym zostaje po raz kolejny oskarżona o kradzież. Jednak wszystko się zmienia, gdy poznaje Willa. Spędza z nim wspaniałe wakacje, a także dowiaduje się czym jest prawdziwa miłość nie tylko do drugiej połówki, ale także do rodziny.


Jest to pierwsza książka Nicholasa Sparksa i nie ostatnia. To dzięki niej pokochałam tego autora i zamierzam przeczytać wszystkie jego powieści. Ta książka jest cudowna i urocza. Uczy nas, że rodzina jest najważniejsza,a o tym wiele ludzi zapomina. Powieść przedstawia także historię o pięknej pierwszej miłości, a także o sztuce przebaczenia. Główna bohaterka bardzo się zmienia, na początku i na końcu powieści są to dwie różne osoby. Film oglądałam bardzo dawno temu, a książkę przeczytałam dopiero w tym roku. Mimo upływu takiego czasu żałuję, że pierw nie sięgnęłam po książkę. Podczas czytania i tak wylałam wiele łez ale także śmiałam się przy niektórych wypowiedziach bohaterów. Książka jest tak bardzo cudowna, że brakuje mi słów żeby ją opisać. Moim zdaniem powieść tą każdy powinien przeczytać, jest stworzona dla wszystkich. Problemy w niej zawarte zostały napisane prostym językiem. Przyjemnie i szybko się ją czyta, przeżywając jednocześnie wiele emocji. Żałuję, że nie ma kolejnych części, bo z chęcią bym je przeczytała.

14 komentarzy :

  1. A ja myślałam, że to jest tylko zwykłe romansidło ;o
    Jestem pozytywnie zaskoczona. Twoja recenzja mnie przekonała i teraz na pewno przeczytam tę książkę ;) Chociaż wcześniej omijałam ją szerokim łukiem :D
    http://czytanienaszymzyciem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam coś o tej książce, ale nie wiedziałam o czym jest. Chyba będę musiała ją zdobyć :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety nie jestem do końca przekonana do twórczości tego autora, a żadna, nawet najpiękniejsza recenzja mnie do niej nie zachęci :D Słyszałam o filmie, a jego obsada tym bardziej nie skłania do obejrzenia :D Aczkolwiek ciekawie piszesz i będę zaglądać częściej :)
    Zapraszam do siebie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Już od pewnego czasu mam ochotę na dzieła tego pisarza, zacznę jednak od Jesiennej miłości :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakimś dziwnym trafem bardzo mi się podobała. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam niczego od Sparksa i niczego nie planuję. Chociaż nawet lubię tematykę, o jakiej pisze, to jakoś... nie mam ochoty na jego książki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwieeeeeeeeeeeeeeelbiam!
    Miley Cyrus i Liama Hemswortha w filmie oraz Ronnie i Willa w książce. Fantastyczne! Historia niezmiernie ciekawa i wciągająca. Jak ja się poryczałam! <3
    Po prostu kocham! <3

    Nowa recenzja: www.przerwa-na-ksiazke.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Oglądałam film jakieś 15 razy, świetny. Książki nie czytałam, ale może kiedyś spróbuję.
    Bardzo fajna recenzja.
    Pozdrawiam :*
    wpadnij: cynamonkatiebooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazwyczaj nie czytam książek tego gatunku, jednak gdybym nie miała nic do czytania to może po "Ostatnią piosenkę" bym sięgnęła. Dobrze, że ma ona jakiś przekaz, ponieważ wydaje mi się, że większość książek tego typu to zwykłe i przewidywalne 'gnioty'.
    Pozdrawiam :)
    ksiazkowepodroze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Moja koleżanka zachwycała się ta książką. Jak i autorem. Ale to nie dla mnie ^_^

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam i polubiłam ją, ale bez ochów i achów. Teraz czytam Najdłuższą Podróż, czyli jego najnowszą powieść i szczerze mówiąc podoba mi się o wiele bardziej ;)

    http://bookocholic.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam tą książkę i oglądałam film.Zarówno książka jak i film bardzo mi się podobały :)
    zapraszam do mnie http://mylifemypassion18.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. To jedyna książka Sparksa, którą czytałam, chociaż planuje inne, bo nawet nie czytałam "Pamiętnika" - muszę to nadrobić ;) - bo jednak jest to klasyka romansu. "Ostatnia piosenka" naprawdę mi się podobała. Bardzo wzruszająca.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka