Pierworodna

Tytuł: Pierworodna
Autor: Tosca Lee
Ilość stron: 383
Wydawnictwo: IUVI
Rok wydania: 2017
Ocena: 8/10


Nagle, w jednej chwili, powraca cała przeszłość. Audra odzyskuje wymazane na jej własne życzenie wspomnienia. Wreszcie wie, dlaczego pozbyła się przeszłości - by uratować córkę. Wie też, że Dziedzice nie pozwolą jej żyć...
Musi więc znaleźć i pokonać swojego śmiertelnego wroga Historyka - to jedyna szansa, by położyć kres trwającej od wieków wojnie między Potomkami a Dziedzicami, raz na zawsze.
Zegar tyka, a sprawy się komplikują, ponieważ Audra musi działać prawem. Jednocześnie zmaga się z rosnącą potęgą swojej mocy i jej bolesnymi skutkami. Z pomocą mnicha heteryka, sprawdzonych przyjaciół i hakerki szuka sposobu, aby pokonać Dziedziców i uratować pozostałych Potomków. Ostateczna konfrontacja będzie śmiertelnie niebezpiczenym sprawdzianem mocy Audry.
Czy Audra okaże się wystarczająco silna?


Zakończenie pierwszego tomu sprawiło, że od razu chciałam sięgnąć po kolejny. Musiałam na to trochę poczekać, aż w końcu udało mi się go przeczytać.
Na samym początku chciałam napisać, że dużym plusem jest przypomnienie bohaterów, a także wydarzeń, które miały miejsce w poprzedniej części. Ułatwiło mi to czytanie i nie miałam problemu z wciągnięciem się w fabułę. Jest to naprawdę duży plus, w szczególności że od wydania pierwszego tomu minęło już trochę czasu.
Od pierwszych stron, w mojej głowie zrodziło się wiele pytań dotyczących przyszłości bohaterów i kolejnych wydarzeń. Akcja ciągle się toczy. Walka, strach, podstępy, troska o bliskich to rzeczy, które towarzyszą nam przez całą książkę.
Historia Audry i Luki została rozwinięta. Autorka pokazała nam obraz pięknej miłości, która przetrwała, pomimo niebezpieczeństwa, które było ciągle obecne. Były momenty, w których główna bohaterka mnie denerwowała. Próbowała wszystko robić sama, rozumiem, że chciała chronić bliskich, ale odrzucała pomoc, która była jej ofiarowana. Kolejną rzeczą, która mi się nie podobała było brak poczucia wina wobec zwykłych ludzi, których wykorzystywała poprzez używanie perswazji. Audra popełniała błędy, nie została wykreowana na idealną bohaterkę, co również jest dużym plusem.
W tej części bardzo spodobała mi się postać Błazna. Dziewczyna, była bardzo inteligenta i oddana swoim przyjaciołom.
Autorka nie oszczędza bohaterów. Są ciągle wystawiani na niebezpieczeństwo i muszą zmieniać miejsce swojego pobytu. Książki nie da się czytać urywkami. Przez nagromadzenie akcji, aż trudno oderwać się od lektury, bo każdy kolejny rozdział odkrywa przed nami nową tajemnicę. Autorka zaskoczyła mnie tożsamością Historyczki, jak i również zakończeniem. Czytając to zostałam wbita w fotel i nie mogłam uwierzyć w to co się stało.
Podsumowując, Pierworodna to genialna kontynuacja Potomków. Ta duologia zapewniła mi godziny pełne emocji. Są to książki z oryginalną fabułą i zaskakującymi wydarzeniami. Autorka zabrała mnie na niebezpieczną wycieczkę po Europie, o której długo nie zapomnę.



Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu IUVI



4 komentarze :

  1. Będę niebawem czytała pierwszą część, a po niej drugą i liczę na przyjemną lekturę.
    Ogromnie ciekawą mnie te książeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam dokładnie recenzji, bo jestem w trakcie Potomków i nie chciałam sobie zaspoilerować ;p Ale czuje, że to będzie świetna seria :D

    zabookowanyswiatpauli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka