Krew i stal

Tytuł: Krew i stal
Autor: Jacek Łukawski
Ilość stron: 369
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Rok wydania: 2016
Ocena: 7/10

Gdy krew bohaterów zrosi Martwą Ziemię, stal będzie musiała dosięgnąć zdrajców.
Sto pięćdziesiąt lat po powstaniu Martwej Ziemi z twierdzy granicznej wyrusza oddział żołnierzy, by wąskim przesmykiem przekroczyć zapomnianą krainę. W starym klasztorze u podnóża Smoczych Gór ukryte jest coś, co musi powrócić do królestwa, zanim Zasłona Martwej Ziemi pęknie i zaniknie.
Silny oddział po dowództwem Dartora, starego, zaprawionego w bojach oficera, wkracza w suche stepy, by zmierzyć się z demonami przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Prawdziwy cel misji zna tylko przysłany w ostatniej chwili przewodnik. Lecz nawet on - tajemniczy Arthorn - nie przypuszcza, jaki los przygotowali dla niech bogowie i jak krucha jest równowaga znanego im świata.

Krew i stal to debiutancka książka Jacka Łukawskiego, która zapowiada naprawdę dobrą serię.
Fabuła jest interesująca i oryginalna. Nie da się tej książki porównać do żadnej innej. Wszystkie wątki łączą się w idealną całość, tworząc bardzo fajną historię.
Książkę czyta się z dużym zainteresowaniem oprócz pierwszych trzech rozdziałów, przez które trudno było mi przebrnąć. Miałam wtedy chwilę załamania i bałam się, że nie zdołam przeczytać tej pozycji, jednak potem lektura przeszła taki jakby przełom, bo w pewnej chwili wciągnęłam się w całą historię i trudno było mi się od niej oderwać.
Bohaterowie zostali dobrze wykreowani. Łączyła ich jedynie odwaga i chęć walki, a poza tym różnili się od siebie. Spodobało mi się, że widać między nimi braterską więź, co dodaje uroku książce.
Autor wykreował wspaniały świat zamieszkały przez różne stwory. Wszelakie opisy skradły moje serce. Krajobrazy i miejsca pobytu bohaterów można sobie wyobrazić bez żadnych problemów. Czytając o nich od razu się tam przenosimy. Opisy walk są bardzo realistyczne, tak samo jak uzbrojenie bohaterów. Widać, że autor jest obeznany w tej dziedzinie, bo czytając odczuwałam, że z łatwością przyszło mu opisanie tego.
Łukawski ma specyficzny styl pisania. Używa archaizmów, co dodaje klimatu tej powieści i pozwala rozróżnić sposób mówienia postaci, pojawiających się w trakcie historii. Tak jak już wspominałam, autor ma rękę do opisów, które przyjemnie się czyta.
Książka przepełniona jest akcją. Dosłownie na każdej stronie coś się dzieje. Mało jest momentów, kiedy autor daje nam chwilę wytchnienia. Cała historia wydaje się być idealnie dopracowana i trudno uwierzyć, że jest to debiutancka powieść, jednak czegoś mi w niej brakowało i nie jestem wstanie określić czego.
Podsumowując, książka jest naprawdę dobra, pełna tajemnic i zwrotów akcji. Moim zdaniem, powinna się spodobać wszystkim miłośnikom fantastyki.  Powieść zawiera piękne opisy i pojawiają się magiczne stwory. Mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się sięgnąć po kolejny tom.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu SQN.



13 komentarzy :

  1. Ta książka zbiera naprawdę wysokie i zachęcające oceny. Fabuła brzmi mega ciekawie, a skoro autor dobrze poradził sobie z własnym pomysłem, to tym bardziej powinnam sięgnąć po tę książkę :) http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, nie. Zdecydowanie jest to książka nie dla mnie. Historia do mnie nie przemawia, a okładka wręcz odrzuca. Odpuszczę ją sobie.

    Pozdrawiam serdecznie :)
    http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam tego typu ksiązki:) Okładka do tego jest cudowna;D
    Zapraszam do mnie na TAG:)
    http://przewodnik-czytelniczy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam w planach tę książkę. Niesamowicie mnie kusi . :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zainteresowała mnie ta książka po twojej recenzji. Może ją kiedyś dorwę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam książki, które są tak bardzo przepełnione akcją, dlatego na pewno po nią sięgnę. Dodatkowo zaciekawił mnie specyficzny styl pisania autora ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Debiut, polski autor i powieść przepełniona akcją to na pewno coś dla mnie! Kolejny tytuł do mojej długaśnej listy książek :D Jestem ciekawa i z chęcią po nią sięgnę. Pozdrawiam!
    Ich perspektywy

    OdpowiedzUsuń
  8. Zainteresowała mnie już jakiś czas temu ;) Dlatego pewnie kiedyś przeczytam, szczególnie, że polskich autorów należy wspierać jak tylko się da ;d
    drewniany-most.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj niestety to nie dla mnie ;/

    OdpowiedzUsuń
  10. Już się nie mogę doczekać aż ją przeczytam! Pozdrawiam Pośredniczka

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę sięgnąć po tę książkę! Zapowiada się niesamowicie! *-*
    Zostałaś nominowana!
    Więcej informacji tutaj: http://cudowneksiazki.blogspot.com/2016/04/liebster-blog-award-6.html
    Buziaki! :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam i niestety mnie nie porwała, choć miałam co do niej duże nadzieje :)
    Justyna z livingbooksx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka