1.Czy masz w domu konkretne miejsce do czytania?
Można powiedzieć, że tak. Zawsze czytam u siebie w pokoju na łóżku, bądź przy biurku, a jak jestem u cioci to głownie w ogrodzie.
2.Czy w trakcie czytania używasz zakładki, czy przypadkowych świstków papieru?
Zakładki. Mam ich pełno w domu, ale zawsze wybieram, na czas nieokreślony, jedną zakładkę, którą jak mi się znudzi zamieniam na inną.
3.Czy możesz po prostu skończyć czytać książkę? Czy musisz dojść do końca rozdziału lub okrągłej liczby stron?
Zawsze muszę dojść do końca rozdziału, Próbowałam parę razy skończyć na jakiś akapicie, ale zaraz stwierdziłam, że nie mogę tak książki zostawić i brałam ją i czytałam do końca rozdziału.
4.Czy pijesz albo jesz w trakcie czytania książki?
Pić, piję, ale nie jem, zawsze wtedy odkładam książkę, żeby jej nie ubrudzić jedzeniem, co mi się zdarzyło w dalekiej przeszłości.
5.Czy jesteś wielozadaniowa? Potrafisz słuchać muzyki lub oglądać film w trakcie słuchania?
Tak. Jestem w stanie czytać, oglądać film, rozmawiać oraz pisać i jestem świadoma wszystkiego co robię. Jedynie nie mogę czytać i oglądać filmu bądź serialu, gdy ten jest z napisami.
6.Czy czytasz jedną książkę, czy kilka na raz?
Zdecydowanie jedną chyba, że w grę wejdzie jakaś lektura w szkole to wtedy czytam dwie na raz.
7.Czy czytasz w domu, czy gdziekolwiek?
W domu i ewentualnie w ogródku u cioci jak u niej jestem. W środkach transportu nie za bardzo, bo mam chorobę lokomocyjną, a to czasami utrudnia czytać i skupienie uwagi na książce.
8.Czytasz na głos czy w myślach?
Tylko w myślach. Na głos czytałam ostatnio w podstawówce jak nauczyciel kazał.
9.Czy czytasz naprzód poznając zakończenie? Pomijasz fragmenty książek?
Czasami się zdarzy, że zerknę na przód, ale potem strasznie tego żałuję i mam wyrzuty sumienia, a jedyne fragmenty jakie pominęłam były chyba w Krzyżakach, bo czytałam to razem z audiobookiem, który właśnie je pomijał, a ja tak bardzo nienawidziłam tej książki, że samej tego mi się czytać nie chciało.
Nominuję:
Dziękuję za nominację ;**
OdpowiedzUsuńZgadzam się z... powiedzmy, że połową Twoich odpowiedzi *.* Bardzo lubię ten TAG, tylko czekam, aż ktoś mnie do niego nominuje :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie!
Dziękuję kochana za nominację! Obiecuję, ze zrobię tag w wolnej chwili. Buziaki!
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację. Zaskakujące, że na połowę pytań odpowiedziałam tak samo jak ty. Z przyjemnością zrobię te tag u siebie, jeśli tylko nadarzy się ku temu okazja.
OdpowiedzUsuńksiazki-recenzje-czytelnicy.blogspot.com
Ja nie daję rady czytać i oglądać jednocześnie bo muszę się skupić na jednej fabule c:
OdpowiedzUsuńhttp://bookocholic.blogspot.com/
Bardzo ciekawe odpowiedzi. Na większość pytań odpowiedziałabym prawie tak samo jak ty :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie. Dopiero zaczynam.
http://anonimowa-roza.blogspot.com/
Ciekawy blog, oryginalnie piszesz. Bardzo mi się tu podoba, więc będę wpadać częściej, bo watro! ♥
OdpowiedzUsuńU mnie za kliknięcie w banner romwe, zareklamuję Twój blog w następnym poście!
Mój blog *KLIK*
Ja uwielbiam swoje zakładki i nie mogłabym zaznaczać byle czym. :P I nie muszę też kończyć czytania po rozdziale, mogę nawet przerwać w połowie zdania. :P Jakoś mi to nie przeszkadza. :D
OdpowiedzUsuńŚWIETNY tag!. Bardzo dziękuję za nominację :* :* :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam <3
Ja nie umiem czytać tylko jednej książki, zawsze jak juz jakieś wypożyczę to czytam wszystkie na raz :)
OdpowiedzUsuńhttp://przygody-mileny.blogspot.com/
Podobnie jak ty lubię czytać przy biurku i czytam zawsze tylko jedną książkę :) Niestety ja wielozadaniowa nie jestem :(
OdpowiedzUsuńA jak już tak lubisz czytać, to może ocenisz pierwszy rozdział mojego opowiadanka? Żaden Fanficition, spokojnie :))
moj-aniele-nie-wracaj-do-nieba.blogspot.com
Świetne odpowiedzi i jak widze w niektórych jesteśmy podobne :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wielozadaniowości ;D bo nie potrafię oglądać i czytać jednocześnie :( :D
http://coraciemnosci.blogspot.com/
Ja mam jakiś chory nawyk wyprzedzania tekstu. Moje oczy pędzą i pomijają fragmenty przenosząc się na inną stronę! Masakra, ale zawsze się uspokajam i wracam do normalnego biegu wydarzeń. Uwielbiam też sprawdzać, ile książka ma stron, co już skończyło się źle, bo dowiedziałam się, że Ian umrze zawczasu... :((
OdpowiedzUsuńNowa recenzja, zapraszam!
www.przerwa-na-ksiazke.blogspot.com
Ciekawy blog.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://miedzy--stronami.blogspot.com/
Z odpowiedzi wnioskuję, że jesteśmy do siebie trochę podobne ;)
OdpowiedzUsuńChciałam zapytać kiedy będzie na blogu recenzja czwartej części ''Pamiętniki Wampirów''?
Mozliwe ze dodam jutro albo w niedziele :)
Usuń