Hejka! Dzisiaj mam dla Was podsumowanie listopada i grudnia. Połączyłam ze sobą te dwa miesiące, ponieważ w listopadzie przeczytałam tylko jedną książkę, ale na szczęście grudzień był o wiele lepszy!
Przeczytane w listopadzie:
- Klucz niebios (505 stron)
Daje nam to ok 17 stron na dzień.
Przeczytane w grudniu:
- Każdego dnia (255 stron)
- Harry Potter i kamień filozoficzny (324 strony)
- Skazani na ból (314 stron)
- Zemsta (122 strony)
- Igrzyska śmierci (350 stron)
- Fangirl (454 strony)
Daje nam to 1819 stron, czyli ok 59 stron dziennie.
W sumie gdyby nie Bookathon to pewnie wynik byłby znacznie gorszy, bo przez święta nie miałam czasu czytać. Postanowiłam wziąć również w wyzwaniu czytelniczym na 2016 rok, któro niedługo pojawił się w nowej zakładce.
W ciągu tych dwóch miesięcy przybyło mi również sporo książek. (czyt, więcej niż zwykle) Book Haul pojawi się już niebawem, tylko czekam na ostatnią przesyłkę.
Także to by było tyle na dziś, a z okazji Nowego Rok życzę Wam wszystkiego dobrego no i przede wszystkim więcej książek!
Bardzo ale to bardzo chciałabym przeczytać Fangirl :3
OdpowiedzUsuńFangirl mam na półce, więc nie długo będę się za nią zabierać.
OdpowiedzUsuńObecnie jestem w trakcie czytania Klucz Niebios :)
Pozdrawiam.
Chciałabym przeczytać "Każdego dnia", bo baaardzo ciekawi mnie ta historia. O, ja czytałam "Zemstę" w lutym! Podobała Ci się? Mi bardzo!
OdpowiedzUsuńBuziaki - szczęśliwego i zaczytanego nowego roku!
Przerwa na książkę
Gratuluję
OdpowiedzUsuńGratuluje.
OdpowiedzUsuńNiestety jedyne co czytałam z twojej listy to Fangirl.;/
Zapraszam do siebie.
http://krainaksiazek0.blogspot.com/
Muszę w końcu sięgnąć po Fangirl, bo poluję na tę książkę od długiego czasu :D
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie przeczytać Fangirl, jakoś nie potrafię się do niej zabrać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/
Gratuluję wyniku i tego samego życzę w styczniu! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2016/01/podaruj-mi-miosc.html
Bardzo dobre wyniki. ^_^
OdpowiedzUsuńZaczytanego 2016! ^_^
Ze mną było na odwrót: listopad wyjątkowo wyszedł świetnie, ale grudzień to była masakra. Tylko mieć nadzieję, że styczeń się uda :)
OdpowiedzUsuń