Never Never

Tytuł: Never Never
Autor: Colleen Hoover, Tarryn Fisher
Ilość stron: 382
Wydawnictwo: Otwarte
Tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski
Rok wydania: 2016
Ocena: 7/10

Nie kocham cię. Nic a nic. I nie pokocham. Nigdy, przenigdy.
Czasem wspomnienia mogą być gorsze niż zapomnienie. Charlie i Silas są jak czyste karty. Nie wiedzą, kim są, co do siebie czują, skąd pochodzą ani co wydarzyło się wcześniej w ich życiu. Nie znają swojej przeszłości. Pomięte kartki, tajemnicze notatki i fotografie z nieznanych miejsc muszą im pomóc w odkryciu własnej tożsamości.
Ale czy można odbudować uczucia? Czy można chcieć przypomnieć sobie... że ma się krew na rękach? A jeśli prawda jest tak szokująca, że tylko zapomnienie chroni przed szaleństwem? Umysły Silasa i Charlie pełne są mrocznych tajemnic.
On zrobi wszystko, by wskrzesić wspomnienia. Ona za wszelką cenę chce je pogrzebać.
Nigdy nie zapominaj, że ja jako pierwszy cię pocałowałem. Nigdy nie zapominaj, że będziesz ostatnią, którą pocałuję. I nigdy nie przestawaj mnie kochać. Nigdy...

Oczekiwania do tej książki miała duże. Bardzo lubię twórczość Hoover i liczyłam na coś naprawdę dobrego. Po części moje oczekiwania się spełniły. Fabuła jest intrygująca, zawierająca tajemnice. Nie trzyma się schematów. Autorki zafundowały nam coś nowego bez typowego wątku miłosnego. Amnezja głównych bohaterów to moim zdaniem bardzo dobry pomysł, który od razu może zaintrygować czytelnika.
Charlie i Silas tracą pamięć. Nie wiedzą co się z nimi stało, są zdezorientowani. Pamiętają jednak teksty piosenek, imiona sławnych osób, a nie pamiętają siebie nawzajem i członków swojej rodziny, ani znajomych. Oboje chcą rozwiązać ten problem i szukają źródła, które jest powodem tego nieszczęścia. Dzięki temu, że tracą pamięć co 48 godzin, poznajemy ich od nowa i za każdym razem dowiadujemy się o nich czegoś innego i odkrywamy tajemnice ich rodzin.
Autorki postawiły sobie wysoką poprzeczkę. Trudno jest poprowadzić taką fabułę, w której główni bohaterowie tracą pamięć. Ta pozycja mogła się okazać monotonna i chaotyczna dla czytelnika, ale panie dobrze sobie z tym poradziły. Jak pierwsza i druga część bardzo mnie zaintrygowały, tak trzecia zawiodła swoim zakończeniem. Nie mogę zrozumieć, dlaczego autorki tak zmarnowały potencjał tej książki. Śmierć ulubionego bohatera w książkach to jest z nic z tym co autorki zrobiły w trzeciej części, a o epilogu już nie będę lepiej wspominać. Moim zdaniem pisarki w ogóle nie przemyślały zakończenia, albo chciały to jak najszybciej skończyć i napisały trzecią część byle by coś było.
Podsumowując książka ma oryginalną fabułę pełną tajemnic, które intrygują czytelnika. Największym minusem tej powieści jest niestety trzecia część. Każdy czeka na to, jak zakończy się historia Silasa i Charlie, ale to co zrobiły autorki trzeba zostawić bez komentarza. Książka jest naprawdę dobra, jednak po tym co dostałam w dwóch pierwszych częściach to ostatnie strony bardzo mnie zawiodły i liczyłam na coś lepszego.

10 komentarzy :

  1. Kilka tygodni temu czytałam i już nie pamiętam zakończenia. Widać, że słabe. Ale cała historia przypadła mi do gustu oryginalna i świeża :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Namiętnie czytam wszystkie książki tej autorki i w najbliższym czasie mam zamiar sięgnąć po Never Never :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W każdej recenzji tej książki, jaką czytałam ludzie narzekają na to zakończenie i znajdują też wiele wad powieści, przez co trochę się zraziłam. ;/ A tak bardzo chciałam po nią sięgnąć, a teraz już sama nie wiem, czy lepiej nie odpuścić. ;/
    Pozdrawiam,
    Amanda Says

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię twórczość Hoover, dlatego tak bardzo jestem ciekawa tej książki. Na pewno kiedyś jak ją już kupię, przeczytam. :)
    Pozdrawiam, Nat z osobliwe-delirium.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. A mnie w ogóle nie ciągnie do Hoover... Ale historia wydaje się ciekawa, może kiedyś przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja z chęcią sięgnę po tą książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam tej książki, ale dużo o niej słyszałam. Coś w sobie ma. Być może kiedyś po nią sięgnę :)

    Pozdrawiam!
    http://czarodziejka-ksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Hoover to dla mnie kobieta bardzo zaskakująca. Niektóre jej powieści skradły moje serce i wydusiły ze mnie morze łez, lecz jedna z nich - Hopeless, bardzo nie przypadła mi do gustu :( Jednakże mimo wszystko mam ogromną ochotę na "Never Never" i na pewno wkrótce na nią zapoluję! :)
    Justyna z livingbooksx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio mam wielką ochotę na twórczość Hoover i nie powiem, że nie przeczytałabym również Never never gdybym miała je pod ręka. Bardzo lubię wątek amnezji w książkach, a ten tutaj wydaje się ciekawy.
    Mimo że nie mam pojęcia co wydarzyło się w tej trzeciej części, to jakoś nie mogę sobie wyobrazić by Hoover zrobiła coś bez przemyślenia... No cóż jak przeczytam to pewne się przekonam, co tam był nie tak :D
    Pozdrawiam
    secretsofbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej! Nominowałam Cię do LBA :) Zerknij :) http://czarodziejka-ksiazek.blogspot.com/2016/09/lba-2.html

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka