Mockingjay Book TAG

Hejka! Z racji tego, że dawno nic nie pojawiło się u mnie na blogu przychodzę do Was dzisiaj z Mockingjay Book TAG. Dodatkowo ten TAG idealnie pasuje na ten miesiąc z racji zbliżającej się premiery 2 części Kosogłosa!

1. Katniss Everdeen, czyli ognista książka, która rozpaliła Twoje serce.

No i tutaj stawiam całą trylogię Igrzyska śmierci. Przeczytałam ją w jakieś 2 dni, dosłownie wszędzie chodziłam z książkami, ciocia nawet powiedziała, że wyglądam przez to jak jakieś zombie. No,a potem przyszedł 2 letni kac książkowy. (tak 2 letni)

2. Peeta Mellark, czyli najcięższa książka w Twojej biblioteczce.

Nie wiem czemu ale jest to Lalka.  Pamiętam, jak wracałam z poczty z paczką, w której było 3 inne książki i dodatkowo kupowałam wtedy Lalkę i ona była cięższa od pozostałych książek, dlatego wydaje mi się, że ona jest właśnie najcięższa.

3. Gale Hawthorne, czyli książka, za którą byś zabiła.

Zabiłabym za W drodze i Czerwień rubinu. Są to książki, których nakład się już skończył i nigdzie nie można ich znaleźć, a strasznie bym chciała je przeczytać. Ostatnio jak zobaczyłam ceny W drodze na allegro to aż się załamałam, ja rozumiem, że nakład się skończył, ale żeby jedną książkę za 90zł sprzedawać razem z przesyłką to chyba lekka przesada. 

4. Primrose Everdeen, czyli ulubiona książka z dzieciństwa.

Zawsze w tego typu pytaniach odpowiadałam, że Kubuś Puchatek, bo to prawda, ale też jedną z moich ulubionych książek były Opowieści z Narnii, do których ostatnio mam ochotę wrócić i sobie je zakupić, chociaż pierwszą cześć, bo jak byłam dzieckiem, to wypożyczałam je z biblioteki. Często po jej przeczytaniu zaglądałam do szafy (zazwyczaj zimną nie mam pojęcia czemu) z nadzieją, że znajdę się w Narnii i spotkam Aslana <3 

5. Finnick Odair, czyli książka z najlepszą okładką.

Oj tu bym mogła trochę wymieniać więc tak: Hopeless, Dziewczyna ognia i cierni, Zwiadowcy, Kosogłos, i Pierwszych piętnaście żywotów Harry'ego Augusta.

6. Johanna Mason, czyli książka, która Cię zraniła, wywołała łzy.

Jest to oczywiście Kosogłos, Ci co czytali będą na pewno wiedzieć o co mi chodzi, bo nie chce robić niepotrzebnych spoilerów.

7. Cornelius Snow, czyli znienawidzona przez Ciebie książka.

No oczywiście, że Pan Tadeusz, Pierwszych piętnaście żywotów Harry'ego Augusta i jak na tą chwilę męczę Lalkę, ale już jej nienawidzę. xd

8. Galeniss vs. Peetniss, czyli książkowa para, której kibicujesz.

Tutaj się trochę zastanawiałam, ale chyba nie ma takiej pary :P

Nominuję wszystkich, którzy czytali Igrzyska śmierci.

Może mi napisać, czy wybierać się na premierę 2 części Kosogłosa. Jeszcze chciałam Was przeprosić, że ostatnio dodaje mało recenzji, ale nie wyrabiam ze szkołą. Postaram się jak najszybciej dokończyć Fangirl, ale to dopiero jak przeczytam lekturę.